Z Bartoszem Garczyńskim (Odpowiedzialny Poznań) rozmawia Zdzisława Piasecka.
Pomimo pozornych ustępstw ze strony minister edukacji, która w dniu 16 stycznia 2025 r. zapowiedziała, że edukacja zdrowotna będzie nieobowiązkowa, my nie ustępujemy i walczymy dalej. W rozmowie z redaktorem Odpowiedzialnego Poznania Bartoszem Garczyńskim, przedstawicielka naszego Stowarzyszenia Zdzisława Piasecka powiedziała, że aktualne ustępstwa są spowodowane przygotowaniami do wyborów. Rządzący powiedzą teraz wszystko co chcemy usłyszeć, a po wyborach zrobią swoje. Musimy cały czas być bardzo uważni i nie możemy ustępować.
Edukacja zdrowotna z tym komponentem seksualnym nie może wejść do szkół nawet jako przedmiot nieobowiązkowy, bo rządzący zmienią to, gdy nasz głos nie będzie im już potrzebny. Zresztą sama Barbara Nowacka powiedziała, że „po roku o nowy przedmiot zostaną zapytani uczniowie i nauczyciele, a nie politycy. Być może wtedy zmienimy decyzję”. Nie wymieniła też rodziców, czy to oznacza, że ich też nie będzie pytała o zdanie? Wybory są dziwnym czasem, kiedy również inna „ministra” tym razem ds. równości Katarzyna Kotula, zmieniła swoje plany i stwierdziła, że „podjęliśmy decyzję, że do końca kampanii prezydenckiej i do końca procesu związanego z ustawą o związkach partnerskich nie chcemy o tym mówić”. A czym pani Kotula nie chce drażnić nas Polaków w czasie wyborów? Ustawą o transseskualiźmie. Mamy więc przewidziane wprowadzanie nowego przedmiotu z komponentem seksualnym, o dobrze brzmiącej nazwie „edukacja zdrowotna”, który po wyborach stanie się obowiązkowy wraz z pakietem ustaw, które całkowicie zmieniają nasz dotychczasowy model edukacji seksualnej. A są to:
– projekt ustawy o związkach partnerskich, w tym jednopłciowych,
– projekt ustawy o „uzgodnieniu płci”, według którego wpis nt. płci w dokumentach urzędowych ma odbywać się na podstawie deklaracji, kim kto się czuje ,
– projekt ustawy o „mowie nienawiści”, według którego krytyka poglądów wyrażanych przez środowiska LGBTQ+ ma być karana prawnie,
– projekty ustaw o rozszerzeniu zakresu legalnej aborcji.
Jest to dobrze zaplanowana i konsekwentnie realizowana strategia uderzająca w nasz system wartości, w rodzinę, a najbardziej w polskie dzieci i młodzież.
Polecamy artykuł wraz z rozmową Redaktora Bartosza Garczyńskiego ze Zdzisławą Piasecką.
Masz pytania?
Potrzebujesz pomocy?
Skontaktuj się z nami!
