WERBOWANIE NAUCZYCIELI DO UDZIAŁU W PROJEKCIE „FORUM KADRY WŁĄCZAJĄCEJ”

W ostatnim czasie docierają do nas niepokojące sygnały od nauczycieli, którzy są zgłaszani przez dyrektorów szkół do udziału w projekcie unijnym o nazwie „Forum kadry włączającej” realizowanym w ramach Działania 2.10. Wysoka jakość systemu oświaty Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój. Szkolenia mają odbywać się w weekendy, czyli w czasie wolnym od pracy lub w godzinach wieczornych, a nauczyciele dostają do podpisania oświadczenia, że traktują ten czas jako samokształcenie albo zaświadczenia o wkładzie niefinansowym. Dodatkowo należy podpisać niekorzystny regulamin, który przewiduje kary finansowe w kwocie 1 656,03 zł dla nauczycieli, którzy nie będą mogli systematycznie i aktywnie uczestniczyć w zaplanowanych w projekcie szkoleniach w minimum 75% zajęć on-line, uczestniczyć w konsultacjach/doradztwie w zakresie edukacji włączającej, wypełniać ankiet i robić pre- oraz post-testy oraz wypełniać innych dokumentów niezbędnych do monitoringu i ewaluacji projektu. Najczęściej nauczyciele zgłaszani są bez konsultacji i harmonogramu szkoleń, ale mimo wszystko wymagana jest ich zgoda i akceptacja regulaminu, więc mają możliwość odmówić udziału. Sam projekt jest realizowany do 31.08.2023 r. Rekrutacja trwa do 31 grudnia, z możliwością przedłużenia. Poniżej można zapoznać się z przykładowym regulaminem.

https://www.odnrybnik.edu.pl/wp-content/uploads/2022/07/1.-Regulamin-rekrutacji-slaskie.21.07.2022.pdf

Za szkolenia zlecane nauczycielowi w weekendy należą się nadgodziny lub dni wolne

Zgodnie z obowiązującym prawem, art. 281 § 1 pkt 5 Kodeksu pracy, pracodawca, który narusza przepisy o czasie pracy, zlecając szkolenia w sobotę lub niedzielę (za które należy się rekompensata lub dni wolne) podlega grzywnie od 1.000 do 30.000 zł, a takie działania mogą zostać zgłoszone do Państwowej Inspekcji Pracy.

W związku z faktem, iż projekt jest traktowany priorytetowo przez kuratoria oświaty, a honorowy patronat nad projektem objął sam Rzecznik Praw Dziecka, marszałkowie niektórych województw, prezydenci miast i gmin, a nawet regionalna telewizja, sami wizytatorzy we współpracy z dyrektorami szkół są bezpośrednio zaangażowani w pozyskanie jak największej ilości nauczycieli do wdrożenia edukacji włączającej w szkołach. Placówki, które zgłaszają całe grono pedagogiczne do projektu otrzymują dodatkowo filmy reklamowe w celach promowania oraz trwałości projektu.

Model edukacji włączającej

Edukacja włączająca jest główną polityką edukacyjnąkrajów europejskich. W Polsce model edukacji włączającej nie jest jeszcze wprowadzony, jednak podpisaliśmy międzynarodowe deklaracje i podążamy w tym kierunku. Do września 2026 r. ma być wdrożony model edukacji włączającej, który zakłada naukę uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi w szkołach masowych. Utopijna wizja inkluzji poniosła już fiasko w Australii, a w wielu krajach zachodnich doszło do drastycznego obniżenia poziomu nauczania oraz spadku dyscypliny. Nasuwają się oczywiste wątpliwości dotyczące samej zasadności wprowadzenia nowego modelu edukacji w sytuacji, w której bardzo dobrze funkcjonują szkoły specjalne z odpowiednim zapleczem dydaktycznym, infrastrukturą, możliwością indywidualnego podejścia do ucznia z SPE oraz oddziałami integracyjnymi, które charakteryzują się klasami z małą liczebnością uczniów (max. 20) oraz realnym  wsparciem nauczycieli wspomagających. Natomiast klasy w szkołach ogólnodostępnych liczą nawet 34 uczniów. W wyidealizowanej wizji edukacji włączającej nauczyciel bez specjalnego wykształcenia kierunkowego i bez  dodatku za pracę w szczególnych warunkach miałby efektywnie pracować z uczniami ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, jednocześnie płynnie realizując podstawę programową i skutecznie przygotowując klasę do egzaminów zewnętrznych. Jest to wizja utopijna i bardzo krzywdząca dla nauczycieli oraz uczniów zarówno pełnosprawnych, jak i ze specjalnymi potrzebami, ponieważ oni najbardziej potrzebują indywidualnego wsparcia ukierunkowanego na ich konkretne dysfunkcje. Do tej pory wszystkie potrzeby w tej kwestii zapewniane były przez szkoły specjalne z najlepszymi praktykami i warunkami oraz oddziały integracyjne w  szkołach ogólnodostępnych.

Związki zawodowe i rodzice przeciw edukacji włączającej

Na siłę forsowana i  promowana edukacja włączająca, za  którą idą ogromne nakłady finansowe, spotyka się z coraz większym  oporem społecznym w środowisku rodziców i nauczycieli, o czym nie mówi się w mediach głównego nurtu. Również związki zawodowe widzą oczywiste  zagrożenia. Krytycznie już w marcu 2021 roku wypowiadał się o modelu „Edukacja dla wszystkich” OPZZ: https://www.opzz.org.pl/opinie-i-analizy/polityka-spoleczna/krytycznie-o-modelu-edukacji-dla-wszystkich

Z kolei Związek Nauczycielstwa Polskiego zwrócił się w maju 2021 r. w specjalnym liście do premiera z żądaniem wstrzymanie prac nad nowymi rozwiązaniami w zakresie edukacji włączającej: https://znp.edu.pl/list-znp-do-premiera-ws-reformy-edukacji-wlaczajacej/

ZNP założył ponadto petycję, pod którą podpisało się do chwili obecnej blisko 12 tysięcy osób. Pod petycją można znaleźć wiele przejmujących komentarzy rodziców dzieci z dysfunkcjami i pedagogów specjalnych, którzy poddają projekt krytyce: https://www.petycjeonline.com/petycja_w_sprawie_wstrzymania_projektowanych_zmian_w_edukacji_wczajcej_i_poddania_projektu_rzeczywistym_konsultacjom

ZNP domagało się wstrzymania prac nad projektem Edukacja dla wszystkich, uwzględniając zastrzeżenia nauczycieli praktyków, rodziców i partnerów społecznych i proponując szerokie konsultacje społeczne, do których nie doszło. Rosną również obawy  związane z możliwością utraty przez nauczycieli uprawnień wynikających z ustawy Karta Nauczyciela.

https://znp.edu.pl/akcje/edukacja-wlaczajaca/

17 czerwca 2021 Rada Krajowej Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” opublikowała swoje krytyczne stanowisko w sprawie projektu „Edukacja dla wszystkich”, który wzbudza uzasadnione obawy o cały system edukacji. Rada zauważyła również, że proponowane w systemie zmiany mogą przynieść więcej szkody niż pożytku i sprzeciwiła się burzeniu istniejącej sieci placówek i instytucji niosących pomoc dzieciom ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi:

https://www.solidarnosc.org.pl/oswiata/index.php?option=com_content&view=article&id=897:rozmowy-z-rz%C4%85dem-rp&catid=162&Itemid=797&lang=pl

W ankiecie Głosu Nauczycielskiego aż 88% spośród ponad 2 tys. nauczycieli biorących udział w ankiecie było przeciw edukacji włączającej! Również nasze Stowarzyszenie jest przeciwne wdrażaniu w Polsce edukacji włączającej!

Ruch walczący z edukacją włączającą

Powstał nawet  Ruch Ochrony Szkoły, którego celem jest walka z zapaścią oświaty, do której nieuchronnie prowadzić będzie wdrożenie edukacji włączającej. Dlatego konieczna jest duża świadomość w tej kwestii. 19 listopada odbyła się konferencja “EDUKACJA WŁĄCZAJĄCA – IDEOLOGIA INKLUZJI W REALIACH SZKOLNYCH”, w której głos zabrali naukowcy, pedagodzy, psycholodzy, pracownicy oświaty, prawnicy, lekarze oraz rodzice. Warto zwiększyć swoją świadomość w tej kwestii, aby można było zatrzymać proces zmieniania szkół w ośrodki opiekuńczo-terapeutyczne. Poniżej materiały pokazujące prawdziwe oblicze edukacji włączającej, jej destrukcyjny wpływ na oświatę  oraz świadectwa rodziców i dzieci. Mamy nadzieje, że nagłośnienie tego tematu i uświadomienie związanych z inkluzją zagrożeń przyczyni się do ocalenia przed nią naszego systemu oświaty.

https://pl1.tv/title/nie-dobro-dzieci-tylko-ideologia-przyklad-niemiec-pokazuje-do-jakiej-destrukcji-to-prowadzi /https://ruchochronyszkoly.pl/aktualnosci/niepowodzenie-edukacji-wlaczajacej-w-australii-rozmowa-z-p-januszem-tydda-wieloletnim-nauczycielem-w-systemie-szkolnictwa-australijskiego/?fbclid=IwAR0K-cx_LZ166PDOYgmdrytnxSJ9ndXs6ysX5EgWxwhg1vUQu53LMEle7cA